A może proste suknie ślubne? Yay/ Nay?
Myślę, że wiele z Was zadaje sobie to pytanie. Czy proste suknie ślubne są dla mnie? Czy nie będą zbyt skromne? Czy nie będę wyglądać w nich jakbym szła do komunii? No i w końcu – czy nie będę jak uboga krewna, w końcu Dorota, Magda, Karina (powiedzmy – kuzynki) lubią błyskotki i na pewno „wystroją się” na mój ślub i wesele.
Teraz wchodzę JA, cała na biało 🙂 i zadaję Ci pytanie – wybierasz sukienkę dla siebie, czy dla kuzynek?
Jeśli nie lubisz falbanek, zbyt dużej ilości błyskotek, koralików, cekinów, nie wybieraj ich. Pozostań wierna swojemu stylowi, bo nic tak nie dodaje wdzięku i szyku, jak PEWNOŚĆ SIEBIE. Przed pierwszą przymiarką przejrzyj jeszcze raz swój album „ślubne inspiracje” (wiem, że go masz), gdzie masz powrzucane printscreeny z Pinteresta, Instagrama, a potwierdzi Ci się to, co naprawdę lubisz.
Nie chodzi o to, że wszystkie sukienki inne niż proste są „be”… koronkowe sukienki, sukienki z falbankami czy z tiulami są równie piękne! Będziemy ich bronić i nadal je proponować przyszłym Pannom Młodym. Skoro Ty na co dzień ubierasz się klasycznie, jesteś minimalistką i wszystko co związane z minimalizmem jest bliskie Twojemu sercu, nie wyskakuj na swój własny ślub jak Filip z konopi w 10 warstwach tiulu i koronce z świecidełkami. Jeśli jeszcze mało – to dołożymy rękawki w kropeczki? 🙂 Czy to będzie Twoja najpiękniejsza suknia ślubna i czy będziesz się dobrze czuła?
Klasyka zawsze w modzie | Proste suknie ślubne w MayBee
Najsławniejsza projektantka mody (myślę, że mogę użyć tego stwierdzenia) – Coco Chanel, wciąż żywa legenda mawiała „Prostota jest kluczem do prawdziwej elegancji’. Nie ma nic piękniejszego jak pewna siebie Panna Młoda, z piersią do przodu, która w dniu swojego ślubu, pięknie się ubrała, a nie przebrała. Trendy się zmieniają, jednak styl jest ponadczasowy. Twój styl.
Ja codziennie w pracy zachwycam się projektami Agaty Wojtkiewicz – minimalistyczne, miejskie, pełne klasy. Projektantka jest mistrzynią podkreślania kształtów, eksponowania walorów i piękna kobiecego ciała i o nie…. Projekty Agaty nie są skromne, są diabelsko seksowne.
Nie mogę się doczekać kiedy ją poznam 3 lutego w Rzeszowie, u nas w MayBee Atelier.
Dołączysz do nas?
Natalia, dziewczyna z MayBee
Najnowsze komentarze