Płatne Przymiarki

Płatne Przymiarki

5 (
2
)

Płatne Przymiarki

Słowem wstępu chciałam żebyśmy wzięły sobie do serca fakt, że prowadzenie salonu sukien ślubnych nie zaczyna i nie kończy się wyłącznie na sprzedaży sukien. Zatem z czym?

– z nienormowanymi godzinami pracy tak, aby Wam Kochane umożliwić przychodzenie na przymiarki. Salon jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 11.00 – 18.00, oraz w soboty od 10.00 – 14.00 (a często dłużej w miesiącach październik – marzec, kiedy tych przymiarek się nam robi naprawdę dużo),

– z dokładną starannością analizuję Wasze zamówienia. Jak wiecie w MayBee szyjemy sukienki na miarę – więc, każde jedno zlecenie jakie wysyłam do naszych projektantów jest indywidualnie opisane ponieważ nikt inny – tylko ja, będę później z tego rozliczana. Często nanosicie swoje poprawki przy wyborze sukni – i ja jestem odpowiedzialna za to, aby nic nie umknęło mojej uwadze,

– z utrzymaniem nienagannej czystości nie tylko w salonie lecz również wśród sukien, po to aby milej Wam się u nas przesiadywało oraz mierzyło nasze suknie. Nie wyobrażam sobie sprzedawać luksusowy towar umazany we fluidy, bądź nieprzyjemnie pachnący. Sukni ślubnej nie wrzucę do domowej pralki – to są koszty z rzędu 150 zł – 200 zł od jednej sukni ślubnej,

– księgowość, ład i porządek w dokumentach. Ciekawe treści na social mediach.

Czytacie i myślicie sobie „przecież to oczywiste” OK.

Ale na te wszystkie rzeczy trzeba mieć CZAS, trzeba mieć możliwość go sobie wygospodarować.

Otwierając MayBee 4 lata temu podzielałam Wasze zdanie odnośnie tego, że płatne przymiarki to ludzki wymysł. Natomiast czas zweryfikował pewne sytuacje, które zaczęły mieć miejsce… a ja też jestem tylko człowiekiem, i niektóre rzeczy mnie również dotykają. Kto nas śledzi od samego początku pewnie pamięta, że przy otwarciu – MayBee współpracowało z czterema różnymi projektantkami, które przede wszystkim różniły się stylistyką sukien jak i cenami. I przez te 2 pierwsze lata można powiedzieć, że to Wy nadałyście kierunek w jakim mam podążać dając mi do zrozumienia co najbardziej Wam się podoba. Eliminując pewnych projektantów i stawiając przede wszystkim na najwyższą jakość sukien ślubnych automatycznie zmienił się przedział cenowy. Na dzień dzisiejszy pozostały z nami bez zmiennie Agata Wojtkiewicz oraz Sylwia Kopczyńska.
 
Jak zatem się zmieniały ceny na przestrzeni lat?
2017-2018     3400 zł – 5900 zł
2019-2020     4700 zł – 7200 zł
2020-2021     5100 zł – 8500 zł
2022               5300 zł – 10 000 zł

Dziewczyny… wiecie, że ja jestem z Wami zawsze szczera – czasami może za bardzo.
To co robię też nie robię dobroczynnie, ponieważ każdy chodząc do pracy chciałby z tej pracy coś mieć – to jest normalne. Ja wiem, że swoją pracę wykonuję rzetelnie, sumiennie i każdą z Was codziennie witam z uśmiechem bo ja to robię z głębi serca. Zawsze Wam doradzę – powiem co leży co nie leży, i przede wszystkim nie traktuję Was od „niechcenia” i jak żywy bankomat (tak – niekiedy takie rzeczy słyszę od dziewczyn, które niestety skarżą się na obsługę w innych salonach), bo dla mnie to Wy jesteście żywą wizytówką w dniu ślubu – więc z żadnym bublem ode mnie z salonu nie wyjdziecie. Ma być perfekcyjnie – i tak też jest patrząc na opinie.

Dlaczego wprowadziłam płatne przymiarki? Głównymi argumentami, które za tym przemawiały to:

– CZAS I BRAK SZACUNKU
Niestety dziewczyny, to mnie boli najbardziej ponieważ ja Was traktuję poważnie.  A czasami miałam wrażenie, że robicie rezerwację telefoniczną dla rozrywki, zabawy? Żeby zaspokoić swoją ciekowość miejscem? A w głębi myślicie „w razie wu”, „może pójdę, może nie”. Ja rozumiem, że są sytuacje losowe – część z Was jednak dzwoniła i informowała mnie o tym, ale zawsze udaje nam się znaleźć inny dogodny termin. Natomiast wiele… bez słowa (pomimo moich sms’ów przypominających) NIE PRZYCHODZIŁA. Czy naprawdę Wam by to sprawiło radość, gdyby takie sytuację dotykały Was WIELOKROTNIE w ciągu tygodnia?

KOMFORT MIERZENIA
MayBee jest kameralnym salonem. Przymierzalnie mamy jedną. Przychodząc do mnie – poświęcam Wam 100% swoje uwagi. Nikt nas nie rozprasza, jest domowo, intymnie bez zbędnego uczucia skrępowania, że ktoś z boku nas obserwuję. I kolejna rzecz, która mnie boli to porównywania przymiarek w tak wyjątkowym miejscu do przymiarek ciuchów w galerii – bo tam nie płacimy za przymiarki. A czy ktoś w galerii nam zaproponuje kawę, herbatę i podejdzie z całą serdecznością? Zresztą błagam – kto porównuje kupowanie jednej jedynej sukni ślubnej do ciuchów z pierwszego lepszego sklepu. HAAAALOOOO! Wy macie olśnić wszystkich w dniu ślubu, a nie przejść się po ul. 3-go Maja w niedzielę w Rzeszowie w ładniej letniej sukience z sieciówki.

MOJE PODEJŚCIE DO WAS
Czy miałabym inne podejście do Was nie pobierając opłaty? NIE – ale też wiem, że się mocno wyróżniam na tle innych salonów bo często nawet słyszę od dziewczyn ze MayBee wybierają jako pierwszy salon ponieważ wiedzą, że poczują się zaopiekowane. Zależy im na tym, żeby je ładnie wystylizować, a nie przebrać. Szczerze doradzić.
_____________________________________________________________________________________________________________________________

Przymiarka u nas kosztuję 50 zł (całościowo od przymiarki – nie od jednej sukienki). Jest to kwota płatna po odbytej przymiarce (choć bardzo mi miło kiedy słyszę przez telefon od dziewczyn „gdzie mam dokonać przelewu, aby zarezerwować termin”). Na chwilę obecną nie ma takiej potrzeby 😊
Jest to opłata jednorazowa – co to znaczy? To znaczy, że jeśli przykładowo przyjdziesz do nas do salonu w październiku, ale będziesz chciała wrócić ponownie np. w listopadzie bądź w grudniu zmierzyć np. nową kolekcję NIE PŁACI się ponownie za przymiarkę.
50 zł jest również zwrotne przy podpisaniu umowy.  

Zdarza się również tak, że panna młoda przychodząc do naszego salonu – jednak mija się z naszą stylistyką i postanawia nie mierzyć nic – ok. Grzecznie i z uśmiechem ją odsyłam tam gdzie czuje, że znajdzie sukienkę dla siebie – tak aby uszanować zarówno jej jak i mój czas. W końcu każda sukienka znajdzie swoją właścicielkę i nie ma co wciskać komuś na siłę sukienki.


Płatne przymiarki wprowadziłam w zeszłym roku na przełomie wrzesień / październik – oczywiście są dziewczyny, które nie reagują zbyt optymistycznie na tą wiadomość, zdaję sobie z tego sprawę… ale z ręką na sercu jest to może 20 % dziewczyn. Więc z tego miejsca chciałabym ogromnie podziękować wszystkim moim dziewczynom za dotychczasowe zaufanie, i za każdą pozytywną opinię skierowane w stronę mojej pracy. Mam nadzieję, że 2022 przyniesie nam cudne śluby! <3

 
Do zobaczenia na przymiarkach!
Magda

Udostępnij:

  • /

Komentarze ( 2 )

Zostaw komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *